Wypadki na parkingach, placach i drogach wewnętrznych
Potrącenie pieszego na parkingu przy stacji paliw. Problem martwego pola
- Do inkryminowanego zdarzenia doszło na placu, na którym ze względu na brak wyodrębnienia jezdni i chodników, ruch pieszych i pojazdów odbywa się po tej samej powierzchni (art. 26 ust. 5 prawa o ruchu drogowym w brzmieniu obowiązującym w dniu 3 lutego 2020 r.). Zasady poruszania się po takim placu, zgodnie z odesłaniem zawartym w tym przepisie, określa z kolei art. 26 ust. 4 prawa o ruchu drogowym, który w ww. dacie stanowił, że kierujący pojazdem, przejeżdżając przez chodnik lub drogę dla pieszych, jest obowiązany jechać powoli i ustąpić pierwszeństwa pieszemu. I ta właśnie regulacja, a nie powołany przez organ ad quem przepis art. 14 pkt 1 lit. a prawa o ruchu drogowym, dotyczący wchodzenia pieszego na jezdnię, miał kluczowe znaczenie z perspektywy wyznaczenia wymaganego zachowania oskarżonego i pokrzywdzonego.
- Ustąpienie pierwszeństwa (...) to powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości, a pieszego - do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku. Zwrócenie uwagi na ostatnio przywołaną regulację jest szczególnie istotne, jeśli wziąć pod uwagę treść przepisu art. 4 ustawy prawo o ruchu drogowym, który stanowi, że uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich zachowania. (...) Pokrzywdzony jako pieszy – w przeciwieństwie do oskarżonego – mógł nie zdawać sobie w pełni sprawy, czy i w którym momencie może być niewidoczny dla kierowcy z uwagi na istnienie, wynikającego z cech konstrukcyjnych pojazdu, tzw. „martwego pola”. Istotne jest również to, że oskarżony zdawał sobie sprawę z obecności pokrzywdzonego na parkingu w pobliżu pojazdu, skoro widział go wcześniej w prawym lusterku.
Szczególna ostrożność przy wjeździe z drogi leśnej na parking
Wszak owo zachowanie „alternatywne” kierowcy skutera śnieżnego, w opinii biegłego odpowiadające zasadom ruchu drogowego, miało polegać przede wszystkim na zachowaniu szczególnej ostrożności przy wjeżdżaniu z drogi leśnej na parking, która obowiązuje każdego kierującego pojazdem przy zbliżaniu się do skrzyżowania lub do miejsc, w których przecinają się kierunki ruchu poza skrzyżowaniem (art. 25 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r.- Prawo o ruchu drogowym). Takim właśnie miejscem jest teren zbiegu drogi leśnej z parkingiem, a w myśl art. 1 ust. 2 Prawa o ruchu drogowym, do ruchu tam odbywającego się stosuje się przepisy powołanej ustawy w zakresie koniecznym dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa osób. Biegły wskazał przy tym na czynniki, które in concreto dodatkowo przemawiały za powinnością zachowania szczególnej ostrożności przez kierującego pojazdem przy wjeździe na parking, a więc na znacznie ograniczoną widoczność z powodu wysokich zasp śnieżnych okalających i drogę i parking, a także na wieczorową porę i słabe oświetlenie terenu. Zachowanie szczególnej ostrożności w tych warunkach obligowało kierowcę do zmniejszenia prędkości, a nawet zatrzymania pojazdu w celu upewnienia się, że wjazd na parking nie spowoduje zagrożenia dla uczestników ruchu lub innych osób. Stąd zaś wynika, że kierujący skuterem śnieżnym nie powinien był wjechać na teren parkingu, zanim nie sprawdził, czy nie spowoduje tym niebezpieczeństwa. Nie jest więc istotne dla ustalenia czy oskarżony S. K. przestrzegał zasad wyrażonych w powołanym wyżej przepisie to, czy na parkingu urządzano wyścigi, czy też pojazdy poruszały się w inny sposób. Powinnością kierowcy było upewnienie się, że wjazd na parking jest bezpieczny, a kontynuowanie jazdy było dopuszczalne wtedy gdyby stwierdził on, że sytuacja na to pozwala.
Kryteria stosowania przepisów ruchu drogowego poza drogą publiczną
Przepisy ustawy o ruchu drogowym stosuje się wprawdzie do ruchu odbywającego się poza drogami publicznymi, jeżeli jest to konieczne dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa uczestników tego ruchu, a ruchem lądowym jest nie tylko ruch na drogach publicznych, ale również na terenach budowlanych czy przemysłowych - to jednak musi być to ruch w miejscu powszechnie dostępnym.
- Zgodnie z art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (...) ustawa ta reguluje zasady ruchu na drogach publicznych oraz w strefach zamieszkania. Wprawdzie w myśl art. 1 ust. 2 tejże ustawy zawarte w niej przepisy mogą być stosowane również poza drogami publicznymi i strefami zamieszkania, ale tylko w tych miejscach, gdzie odbywa się ruch, i pod warunkiem, że jest to konieczne dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa uczestników tego ruchu. Miejsca, o których mowa w tym ostatnim przepisie, muszą być jednak ogólnie dostępne dla ruchu pojazdów. Nie może być to więc każde miejsce, gdzie odbywa się ruch pojazdów, ale wyłącznie takie, które jest przeznaczone do ruchu. Nie chodzi przy tym o ruch pojazdów mogący odbywać się tylko sporadycznie w miejscu, które nie jest powszechnie dostępne.
- Co do drugiego z warunków, od którego uzależnione jest zastosowanie regulacji zawartych w cytowanej ustawie poza drogami publicznymi i strefami zamieszkania, to ogranicza on zakres stosowania przepisów tej ustawy do tych, które regulują bezpieczeństwo uczestników ruchu. Nie jest więc dopuszczalne stosownie przepisów, które mają jedynie charakter porządkowy. (...) W konsekwencji, art. 1 ust. 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym znajdzie zastosowanie tylko do tych miejsc, w których możliwość wystąpienia zagrożenia bezpieczeństwa dla uczestników ruchu jest realna.