Zasada ostrożności i szczególnej ostrożności
Charakter zasady ostrożności w ruchu drogowym
"Rozważne i ostrożne" prowadzenie pojazdu polega na przedsięwzięciu wszystkich tych czynności, które zgodnie ze sztuką i techniką prowadzenia pojazdu są obiektywnie niezbędnie dla zapewnienia maksymalnego bezpieczeństwa ruchu, oraz na powstrzymaniu się od czynności, które mogłyby to bezpieczeństwo zmniejszyć. Wiąże się z tym zakaz przekraczania szybkości bezpiecznej. Niebezpieczna jest szybkość, jeżeli przy uwzględnieniu w szczególności rodzaju pojazdu, jego ładunku, stanu technicznego, charakterystyki drogi, nawierzchni, warunków atmosferycznych i widzialności grozi ona utratą panowania nad pojazdem albo niemożnością zatrzymania go przed przeszkodą, której na drodze można i należy oczekiwać. Przypisanie kierowcy winy popełnienia przestępstwa drogowego ma tej podstawie, że naruszył on ogólny nakaz prowadzenia pojazdu "rozważnie i ostrożnie", wymaga w każdym wypadku wyjaśnienia, w czym i dlaczego sąd dopatrzył się naruszania powyższego nakazu. Ocena, czy kierowca prowadził pojazd "rozważnie i ostrożnie", nie może się opierać tylko na fakcie, że wypadek nastąpił.
podobnie:
Wyr. SN
z 18.01.1984, V KRN 289/83
Kierowca ma obowiązek nie tylko prowadzić pojazd zgodnie z obowiązującymi nakazami i zakazami, lecz winien on także prowadzić pojazd w sposób rozważny i ostrożny.
Uczestnik ruchu powinien kierować się, oprócz wymogów wynikających z przepisów ruchu drogowego, także zdrowym rozsądkiem, ogólną przezornością i respektowaniem bezpieczeństwa innych.
Konieczność ustalenia prawidłowego zachowania „modelowego kierowcy” przy definiowaniu szczególnej ostrożności
- Nie jest zatem możliwe przypisanie sprawstwa wypadku drogowego bez konkretnego i opartego na adekwatnym kontekście normatywnym ustalenia jak powinien zachować się modelowy kierowca w danych warunkach, by uniknąć stworzenia nieakceptowalnego, istotnego ryzyka, a następnie krytycznie zestawić to, co faktycznie miało miejsce, z tym modelowym przebiegiem zdarzenia. Nie jest wówczas wykluczone, że Sąd dojdzie do wniosku, że sposób zachowania kierującego był akceptowalny z punktu widzenia ogółu zasad ruchu drogowego, gdyż konkretny przebieg wypadku był na tyle nietypowy i mało prawdopodobny, że zobowiązanie kierującego do tak ostrożnej jazdy, by uniknąć tego konkretnego przebiegu zdarzenia stałoby w sprzeczności z istotą samego ruchu drogowego.
- Niekiedy, wszakże określony układ sytuacyjny, odbiegający od normalnych warunków ruchu, nakazuje zachowanie szczególnej ostrożności w tym aspekcie i redukcję prędkości poniżej dopuszczalnego administracyjnie progu. Dyrektywa zachowania szczególnej ostrożności nie może jednak stać się pułapką dla uczestników ruchu. Wyjątkowo może z niej wynikać zakaz jakiejkolwiek dalszej kontynuacji jazdy, ale co do zasady, także w przypadku zaistnienia okoliczności wymagających wzmożonej ostrożności, nie oznacza to, że każdy skutek, do którego dojdzie w takich warunkach, może być przypisany temu, kto w sensie fizykalnym przyczynił się do jego powstania. Także w warunkach „szczególnej ostrożności” konieczne jest wyznaczenie progu dopuszczalnego ryzyka, a także wskazanie jaką konkretną regułę „szczególnie ostrożnego” zachowania przekroczyła osoba, która następnie miałaby zostać obciążona odpowiedzialnością karną z spowodowany skutek.
Stopniowanie obowiązku zachowania szczególnej ostrożności
- Tylko w niewielu wypadkach – w ramach nakazu zachowania szczególnej ostrożności – ustawodawca wprost nakłada na kierujących pojazdami obowiązek upewnienia się co do możliwości bezpiecznego wykonania konkretnego manewru. Tak jest np. w sytuacjach przewidzianych w art. 18 ust. 2 i 18a ust. 2 p.r.d., w art. 24 ust. 1 p.r.d. W innych z kolei, ustawodawca posługuje się formułą szczególnej ostrożności generalnie w odniesieniu do określonego manewru z podkreśleniem obowiązku upewnienia się – odniesionego tylko do pewnej jego fazy – art. 28 ust. 1 p.r.d. i z pewną modyfikacją również art. 23 ust. 1 pkt 3 p.r.d. Skoro zatem ustawodawca dokonał nie tylko podziału na ostrożność „zwykłą” i „szczególną”, ale również stworzył cały katalog sytuacji, w których obowiązek zachowania szczególnej ostrożności rozciąga aż do granicy upewnienia się co do możliwości bezpiecznego wykonania określonego manewru lub jego części, to nie ma wystarczających podstaw do tego, aby tę właśnie – niewątpliwie dalej idącą postać szczególnej ostrożności, utożsamiać każdorazowo z jej podstawowym zakresem. W sytuacji, gdy ustawa wyraźnie rozdziela te dwa pojęcia, utożsamianie ich na drodze interpretacji, stanowiłoby wkroczenie w sferę tworzenia, a nie stosowania prawa.
- Obowiązek zachowania szczególnej ostrożności w swej podstawowej postaci został zdefiniowany w art. 2 pkt 22 p.r.d., natomiast dalej idący nakaz upewnienia się co do tego, że istnieją warunki do podjęcia określonych manewrów bez spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa ruchu, został wyraźnie odniesiony przez ustawodawcę jedynie do niektórych spośród nich takich, jak np: cofanie, wyprzedzanie, wobec czego nie ma podstaw do przyjmowania, że taka „kwalifikowana” postać tego obowiązku może być rozszerzana poza granice wprost wynikające z ustawy.
Ogólny charakter zasady ostrożności z art. 3 prd
Zasada ostrożności wyrażona w art. 3 prawa o ruchu drogowym jest zasadą o charakterze ogólnym. Nie można odpowiedzialności sprawcy opierać na naruszeniu wskazanej zasady ostrożności tylko dlatego, że do zdarzenia drogowego doszło, ale należy w każdym przypadku wskazać, na czym konkretnie owo naruszenie ostrożności polegało.
Nadmierne skoncentrowanie na lusterku wstecznym jako naruszenie zasady ostrożności
Co do zasady można podzielić stanowisko Sądu Okręgowego, że w określonej sytuacji drogowej kierujący ma prawo, a nawet obowiązek, przy obserwacji drogi, używać lusterek, co przyznał biegły W. P. w uzupełniającej opinii złożonej przed Sądem, jednak dodał on, że skoro kierowca nie widział pieszych to nie obserwował drogi wystarczająco, bo patrzył w lusterko wsteczne (k.879 t.VI). Na podstawie tej opinii można stwierdzić, że nadmierne wykorzystywanie lusterek wstecznych poprzez zbyt długie prowadzenie z ich użyciem obserwacji ruchu drogowego za pojazdem, w sytuacji, gdy w konkretnych warunkach drogowych pojazd porusza się ze znaczną prędkością do przodu, może prowadzić do nienależytej obserwacji ruchu drogowego. W uwarunkowaniach drogowych występujących w sprawie niniejszej bezpieczna jazda wymagała, aby oskarżony koncertował swoją uwagę na zachowaniu uczestników ruchu drogowego przed kierowanym pojazdem. Brak zachowania tych proporcji w obserwacji ruchu drogowego za i przed pojazdem, mógł zatem doprowadzić do naruszenia przez kierującego zasady ostrożności określonej w art. 3 p.r.d.
Odpowiedzialność za wypadek spowodowany nieuwagą kierowcy na skutek kłótni z pasażerem
Zachowanie pasażerki, które jak przyjął Sąd Rejonowy, było kulminacją napiętej relacji małżonków Ś. w czasie podróży, a w takiej sytuacji powinnością oskarżonego było zaprzestanie jazdy z nadmierną, niebezpieczną prędkością, znacznie przekraczającą administracyjnie dopuszczalną prędkość na tym odcinku drogi lub zatrzymanie pojazdu. Obowiązkiem kierowcy jest reagowanie na to co dzieje się w kabinie pojazdu i podjęcie takiego zachowania, by prowadzić pojazd bezpiecznie lub zaprzestać dalszej jazdy, gdy okazuje się to niemożliwe lub utrudnione. Odpowiedzialność za wypadek rodzi bowiem nie tylko naruszenie zasad określonych i skodyfikowanych w przepisach prawa, ale także zasad nie skodyfikowanych, ale dających się wyprowadzić z istoty ruchu drogowego oraz jego logiki.